czwartek, 20 października 2016

UBER - czyli jak korzystać z niedrogich taksówek

Dzisiaj chcielibyśmy podzielić się z Wami sposobem na tańsze przemieszczanie się po mieście, który niedawno odkryliśmy. Zazwyczaj przemieszczamy się po miastach komunikacją miejską lub własnym samochodem, jednak czasami zdarzają się okazje, gdzie jedyną możliwością poruszania się okazuje się TAXI. Jednak ceny tego typu usług są czasami bardzo wysokie. Na przykład w Poznaniu sama opłata początkowa to często nawet 10 zł, a późniejsze opłaty za kilometr także są wysokie oraz zależne od strefy, do której jedziemy. Dodatkowo taksówkarz może jechać niekoniecznie najkrótszą trasą, a jeśli nie znamy dobrze miasta to nie zauważymy tego faktu i zapłacimy za przejazd dużo wyższą sumę.


Jeśli posiadamy smartfona z dostępem do internetu z pomocą przychodzi nam UBER. Jest to aplikacja, która kojarzy pasażerów z kierowcami korzystającymi z aplikacji. 19 sierpnia 2014 roku Uber oficjalnie zaczął oferować swoje usługi w Warszawie. W Polsce mogą z niego na razie korzystać mieszkańcy Warszawy (od sierpnia 2014 r.), Krakowa (od kwietnia 2015 r.), Trójmiasta (od czerwca 2015 r.), Poznania (od listopada 2015 r.), Wrocławia (od listopada 2015 r.), Łodzi i Aglomeracji Śląskiej. Poza tym z aplikacji można korzystać w wielu innych miastach świata, listę których znajdziecie tutaj: https://www.uber.com/pl/cities/

Przejazdy z UBERem są tańsze niż tradycyjnymi taksówkami (4 zł kosztuje opłata startowa w Polsce). Aplikacja jest bardzo przejrzysta oraz łatwa w obsłudze. Pozwala na zlokalizowanie naszego położenia na mapie oraz wycenę kosztu przejazdu do wybranego przez nas miejsca.

 
Samochody, którymi jeżdżą kierowcy UBERa mają maksymalnie 10 lat oraz nie są oznaczone. Po zamówieniu przejazdu pokazuje nam się zdjęcie oraz imię kierowcy oraz model i numer rejestracyjny pojazdu. Po przejeździe nie płacimy gotówki kierowcy - należność pobierana jest z naszej karty płatniczej, której numer podajemy przy rejestracji. My do tej pory korzystaliśmy z przejazdów dwukrotnie - raz w Warszawie i raz w Poznaniu.

Po przejeździe możemy ocenić naszego kierowcę oraz zobaczyć mapę z trasą, którą podróżowaliśmy. Za blisko 11 kilometrowy przejazd w Warszawie zapłaciliśmy 26,59 zł. Jednak dzięki kodzie rabatowym, który dostaliśmy przy rejestracji koszt przejazdu obniżyliśmy o 20 zł, więc zapłaciliśmy jedynie 6,59 zł. 

Natomiast za kolejny, blisko 7 kilometrowy przejazd w Poznaniu (późnym wieczorem) zapłaciliśmy 15,43 zł. 

Polecamy Wam zainteresować się tą aplikacją, tym bardziej że kody rabatowe pojawiają się dość często. A już na początek mamy dla Was 20 zł rabatu na pierwszy przejazd po rejestracji.

Aby założyć konto wystarczy przejść pod ten link: https://www.uber.com/invite/qgyxcg3sue
lub też po ściągnięciu aplikacji na telefon i rejestracji wpisać kod rabatowy: qgyxcg3sue


P.S. W krajach azjatyckich dostępna jest także usługa UberMOTO - czyli kierowca na skuterze zabierający jednego pasażera. Jeszcze nie jechaliśmy, ale kiedyś na pewno tego spróbujemy :).